Angkor to kompleks świątynny znany na całym świecie. Serce Kambodży, dawne państwo Khmerów, otoczenie słynnej gry komputerowej i filmu Tomb Rider, a także obiekt dziedzictwa UNESCO. Widnieje nie tylko na ulotkach wakacyjnych, ale również na fladze Kambodży i niektórych banknotach. Dla większości świata Kambodża = Angkor (Wat).
Angkor czy Angkor Wat?
Angor Wat to najsłynniejsza i największa świątynia w kompleksie Angkor. Często posługujemy się zwrotem Angkor Wat w odniesieniu do całości obiektu, a jest on o wiele, wiele większy niż jedna świątynia. Na kompleks składa się około 400 km kwadratowych powierzchni, którą zajmują nie tylko kamienne budowle, ale także zbiorniki wodne czy parki. Najpopularniejszymi świątyniami są: Angkor Wat (najważniejsza i największa świątynia, widoczna na fladze Kambodży), Angkor Thom (54 wieże z twarzami po 4 stronach), Ta Prohm (tutaj konary przenikają przez kamienne ściany), Phnom Bekheng (wzgórze, z którego możemy oglądać wschód lub zachód nad Angkor Wat).
Turystyka w Angkor
Jest to miejsce, które zdecydowanie trzeba zobaczyć. Cały kompleks świątynny jest olbrzymi i zachwyca swoim ogromem. Kiedyś na jego terenach zamieszkiwało państwo khmerskie, dzisiaj porównywalnie tyle samo turystów jest tam na codziennych wycieczkach. Można powiedzieć, że Angkor znajduje się w samym sercu dżungli, z drugiej strony przy każdym parkingu przed świątynnym mamy tonę lokalnych straganów, których właściciele próbują nam sprzedać wszystko, co w jakiś sposób przypomni nam o tym miejscu.
PRZEWODNIK [nie]PRAKTYCZNY:
Jak zwiedzać?
Mamy kilka opcji zwiedzenia Angkor: wynajem tuk tuka z kierowcą, skutera lub roweru.
Tuk tuk z kierowcą często jest proponowany od razu w hotelach i hostelach, w których zatrzymamy się w Siem Reap. Koszt całodniowej wycieczki waha się między 12-20$ w zależności od tego, jak długą trasę wybierzemy, a także, czy interesuje nas wschód lub zachód słońca (dodatkowo płatne).
Skuter lub rower możemy wynająć w hostelach albo na ulicy. Koszt całodniowy to między 8-15$ za skuter i 2-8$ za rower. Przy wynajmie skutera lepiej sprawdzić jak mają się przepisy dla obcokrajowców – nam obsługa hotelowa powiedziała, że od kilku miesięcy obowiązują nowe przepisy i nie wolno wynajmować skuterów obcokrajowcom; pytanie czy to prawda, czy haczyk na turystów, żeby zapłacili za kierowcę, to już inna kwestia.
Poruszanie po kompleksie może być z początku mylące, jednak po pierwszych kilometrach łatwo się odnaleźć. Jeżeli nie mamy dobrej orientacji, zawsze możemy jechać za tłumem. Do każdego biletu można pobrać mapkę kompleksu.
Ile to kosztuje?
Zwiedzanie kompleksu kosztuje. Jeden dzień to 37$, bilety 3-dniowe i tygodniowe odpowiednio: 62$ i 72$; oba ważne przez tydzień od zakupu, przy zakupie 3-dniowego biletu dni możemy wybrać dowolnie w przedziale tygodnia. Bilet trzeba mieć cały czas przy sobie, bo na wejście do każdej świątyni trzeba go okazać strażnikom.
Jedzenie na przyświątynnych straganach to koszt między 2-7$, napoje 1-3$. Ważne, aby mieć przy sobie dużo wody, a jeżeli czujemy się odwodnieni, dobrze jest wypić wodę z kokosa (świeże ze straganu). Wycieczka do Angkor to rzeczywiście cały dzień na nogach, najczęściej w pełnym słońcu.
Bazą wypadową do Angkor jest Siem Reap; noclegi zaczynają się od 7$. Można zabookować z wyprzedzeniem, albo z tzw.: marszu wejść i się potargować o stawkę.
Koszt dojazdu ze stolicy do Siem Reap to koszt 10-18$
Co na siebie?
Nie można zapomnieć, że bądź co bądź, Angkor to miejsce kultu religijnego. Należy zachować szacunek i odpowiednio się ubrać. Szorty przed kolano, odsłonięte plecy czy wydekoltowane bluzki mogą spowodować odmowę wpuszczenia nas do świątyni.
Warto ubrać luźne, przewiewne, długie spodnie (w Azji można je dostać wszędzie i są super wygodne) i zwykły t-shirt. Warto mieć w plecaku koszulę z dłuższym rękawem. Obowiązkowo trzeba mieć coś na głowę, aby uchronić się przed słońcem, a także kurtkę przeciwdeszczową/poncho/parasol na deszcz – pogoda tutaj jest nieprzewidywalna. Do niektórych świątyń trzeba będzie zdjąć kapelusz przed wejściem.
Byliście kiedyś w komplesie Angkor? A może sie wybieracie? Dajcie znać, jak Wasze wrażenia!